Wiosna i lato to prawdziwy raj dla naszych psów! W końcu można wstać rano, założyć na siebie szorty i iść do lasu na spacer, bez konieczności zakładania na siebie kilku warstw ubrań. Nie tylko my lubimy taką pogodę, ale psy również. Po zimie wszystko topnieje, trawa rośnie, ptaki budzą się do życia – a to wszystko niesie za sobą całą masę atrakcyjnych zapachów. Niestety lato wiąże się też z najbardziej wzmożonym okresem bytowania kleszczy. Jeśli Twój pies ma wyjątkowe zdolności do tego, by przynosić te małe stworzenia na swojej sierści po każdym spacerze – zobacz jak można usunąć kleszcza sprawnie i bezpiecznie!

 
Według ankiety, którą przeprowadziłam jakiś czas temu na moim instagramie, jedną z najbardziej znienawidzonych przez psiarzy rzeczy w lecie są właśnie kleszcze. Warto jednak wiedzieć, że kleszcze są pajęczakami, które żerują cały rok. Jednak to wiosną i latem zazwyczaj jest ich największy wysyp. Pamiętaj, więc, żeby chronić swojego zwierzaka przed kleszczami cały rok.
 
Kleszcze spotkać można w lasach i w pobliżu zbiorników wodnych, ale również ich skupiska są w parkach, na skwerach, przydomowych lub działkowych ogródkach.
 
Doskonale wiemy jak ważna jest profilaktyka przeciw kleszczom – ale zastanawiałeś się kiedyś jak 'funkcjonuje’ kleszcz? Dlaczego jest tak groźny i jakie niesie za sobą konsekwencje? Edukacja to podstawa, więc pozwól, że poświęcę chwilę na ten temat.
 

KRÓTKA HISTORIA KLESZCZA

 
Kleszcz to pasożyt zaliczany do grupy pajęczaków. Na przestrzeni lat ewolucja zredukowała jego czynności życiowe do minimum: kleszcz się rodzi, rozmnaża, je i umiera. Choć jego żywot wydaje się krótki, to sieje nie małe spustoszenie w życiu ludzi i zwierząt. Te małe szkodniki wspinają się gdzieś wysoko na źdźbła trawy i czekają… czasem dzień, miesiąc, rok.
 
Kleszcze są ślepe i nie interesują ich żadne dźwięki – jedyne co zwraca ich uwagę to zapach, a dokładniej kwas masłowy wydzielany przez organizmy ciepłokrwiste. Ten rodzaj wydzieliny znajduje się m.in. w ludzkim pocie. Kiedy kleszczowi uda się wyczuć ten charakterystyczny zapach, przyczepia się do naszej skóry i zaczyna ssać krew. Po posiłku odczepia się, składa jaja i umiera.
 

 
Pasożyt wybiera sobie charakterystyczne miejsca na ciele człowieka, takie jak pachy, okolice genitaliów, oraz łapy, uszy i pachwiny u zwierząt. Są to miejsca ciepłe i miękkie, więc bardziej pożądane, ale nie zawsze jest to regułą. Wniosek jest jeden: kleszcz może wbić się wszędzie, o każdej porze roku i żerować tam nawet do 15 dni!
 
❗️WAŻNE: Kleszcz może zaatakować nas czy naszego psa nie tylko w lesie! Ale także w parku podczas spaceru czy w przydomowym ogrodzie. Nie zliczę ile w ubiegłym roku kleszczy było na naszym ogródku. 
 

Nie tylko zwierzęta mogą złapać kleszcza na spacerze. Dorośli i dzieci są również na to narażeni. Szczególnie właściciele zwierząt, którzy sporo się przemieszczają, korzystają z parków, prowadzą aktywny tryb życia. Ile razy zdarzyło Ci się jechać na rowerze i zrobić sobie w trakcie przerwę na siedzenie na trawie? Taki wysiłek fizyczny powoduje, że się pocimy, a to prawdziwy raj dla kleszczy. 

 
 

CHOROBY ODKLESZCZOWE

 
Kiedy mówi się o chorobach odkleszczowych, to większość z nas kojarzy głównie boreliozę i babeszjozę. Jednak jest ich znacznie więcej i sugerowanie się tylko tymi dwoma jednostkami chorobowymi, jest w moim odczuciu dość niepełne. Poniżej możesz zobaczyć listę kilku chorób odkleszczowych, które mogą dotknąć twojego psa. Nie jestem lekarzem weterynarii, więc nie chcę opisywać tutaj każdej choroby po kolei. Skupię się raczej na działaniu pro i reaktywnym.

  • Babeszjoza
  • Borelioza
  • Anaplazmoza
  • Anaplazmoza Trombocytarna
  • Erlichioza
  • Odkleszczowe zapalenie mózgu
  • Bartoneloza

❗️Tutaj z własnego doświadczenia powiem, że psiaki, które są niskie (tak jak moja Nala) i delikatnie szurają brzuszkiem po ziemi są w szczególności narażone na kleszcze. Wystarczy, że jeden z tych pasożytów usiądzie na trawie i zaraz przyczepi się do słodkiego brzuszka naszej Nali! 😀
 

MÓJ PIES MA KLESZCZA!

 
W internecie można spotkać się z wieloma mitami na temat kleszczy. Jednym z nich jest to, jeśli kleszcz jest 'opity’ tzn, że długo był na skórze. Nie do końca jest to prawda, ponieważ kleszcz mógł żerować wcześniej na innym stworzeniu np. na krowie i nie dokończyć posiłku, po czym przykleić się na skórę twojego psa lub twoją.
 
Pierwszym i najważniejszym punktem jest to, aby nie panikować. Jeśli nigdy wcześniej nie miałeś odczynienia z kleszczami u psa – udaj się do pobliskiej apteki, gdzie kupisz specjalny zestaw do bezpiecznego usuwania kleszczy. Nie zawsze mamy możliwość umówić się do lekarza weterynarii w takim wypadku (bo np. jesteśmy na wycieczce) – a czas tutaj ma bardzo duże znaczenie, bowiem kleszcza należy się pozbyć jak najszybciej!
 
Warto w odpowiedni sposób zadbać o profilaktykę przeciwkleszczową w 3 prostych krokach!
 

  1. Profilaktyka. Tutaj mamy do wyboru tabletki, obroże przeciwkleszczowe, spraye. Najlepszym rozwiązaniem będzie udanie się do lekarza weterynarii, który dobierze odpowiedni preparat do twojego psa.❗️ Pamiętaj jednak, że z czasem psy uodparniają się na substancje zawarte w tych preparatach i nigdy nie masz 100% pewności czy ochronią twoje zwierzę. 
  2. Regularny przegląd zwierzaka. Po każdym spacerze należy bardzo dokładnie przejrzeć skórę i sierść psa – jeśli tylko zauważysz kleszcza należy go bezpiecznie usunąć.
  3. Bezpieczne usunięcie kleszcza. To bardzo ważne, aby kleszcza usunąć w całości, nie odrywając jego kończyn. Zapomnij w takim razie o usuwaniu kleszczy pęsetą czy chwytaniu go bezpośrednio w dłonie. Dobrze sprawdzają się specjalne przyrządy do usuwania kleszczy takie jak charakterystyczne haczyki. Ja jednak polecam bardziej praktyczne rozwiązanie: Kick the Tick.

 

 

BEZPIECZNE USUWANIE KLESZCZA

 
Bardzo popularne są specjalne haczyki do usuwania kleszczy, jest to sposób, z którego korzystają niemal wszyscy opiekunowie psów. Nie zliczę jednak, jak wiele tych haczyków zgubiłam w swoim życiu. Dodatkowo bardzo irytowało mnie szukanie go po całym domu kiedy już znalazłam kleszcza. Nasze psy bardzo nie lubią, kiedy 'grzebie’ im się w sierści, więc pod tym względem czas ma dla mnie duże znaczenie. Z samym usuwaniem kleszczy też nie należy zwlekać. Dlatego od jakiegoś czasu testowałam bardziej zaawansowany 'sprzęt’ do usuwania kleszczy – dostępny m.in. w drogeriach Hebe, Natura, a także w aptekach!
 
Kick the Tick, to zestaw do bezpiecznego zamrażania i usuwania kleszczy. Jest przeznaczony zarówno dla zwierząt jak ludzi (dzieci od 3-go roku życia). Jest nieduży, więc można go spokojnie zabrać na wycieczkę. Zestaw zawiera:

  • wygodny przyrząd do usuwania kleszczy (końcówki w dwóch rozmiarach)
  • spray do zamrażania

Przyrząd można przyczepić do aplikatora ze sprayem i schować do torebki w bezpieczny sposób.
 

JAK TO DZIAŁA?

 
🐕 Najważniejszymi cechami tego preparatu (zgodnie z tym co możemy wyczytać na stronie producenta) jest to, że:

  • Zamraża i zatrzymuje wydzielanie zakaźnej śliny przez żerującego kleszcza
  • Chroni przed rozerwaniem ciała pasożyta podczas jego usuwania
  • Ogranicza możliwość transmisji czynników zakaźnych podczas wykonywania zabiegu

 

🐕 Jednak ja skompletowałam jeszcze swoją listę zalet:

  • Dla osób, które nie lubią wyciągania kleszczy albo po prostu brzydzą się wyciągania kleszczy, to będzie super rozwiązanie. Jest to niezwykle bezpieczne i dzięki zamrożeniu nie ma możliwości, aby kleszcz nam się np. zgniótł w dłoniach. Warto jednak pamiętać, że wszelkie takie zabiegi powinny być bezwzględnie wykonywane w rękawiczkach!
  •  

  • Jest to wyrób medyczny – dla córki pielęgniarki (czyli mnie), ma to duże znaczenie. Zwracam uwagę na to z czego korzystam i czy jest to tani chwyt marketingowy, czy faktycznie coś co ułatwi mi życie. Kick the Tick zdecydowanie należy do tej drugiej grupy.
  •  

  • Osoby, które nigdy kleszczy nie wyjmowały i boją się rozerwania, to prawdziwe złoto – przy użyciu tego zamrażacza nie ma takiej możliwości fizycznej, aby część kleszcza pozostała w skórze (to zawdzięczamy Opatentowanej technologii APRF™ (Anti-Parasite Removal Film)
  •  

  • Można go używać pod każdym kątem – przy klasycznych haczykach trzeba odpowiednio wyważyć kąt wyciągnięcia kleszcza. Tutaj nie ma takiej potrzeby.
  •  

  • Opakowanie wystarczy na usunięcie około 40 kleszczy, więc jest bardzo ekonomiczne!
  •  

  • To co mi się bardzo podoba, to umieszczenie na stronie internetowej producenta wyników badań jakie wykonane zostały po użyciu preparatu. Jak wiecie, jestem fanką badań naukowych, więc wszelką tego typu dawkę wiedzy przyjmuję z ogromną radością.

 
❗️  Aktualnie trwa kampania pod hasłem „Kleszcz? Weź to na zimno!’, możesz zobaczyć na instagramie kilka super postów edukacyjnych o kleszczach!
 


 
Użycie zestawu jest niezwykle proste!
 
1. ZAMRAŻANIE KLESZCZA
 
– odepnij przyrząd od aplikatora i odbezpiecz aplikator
– przyłóż aplikator do skóry, tak by kleszcz znalazł się wewnątrz jego otworu
– uwolnij jedną lub dwie dawki sprayu naciskając na przycisk ( jedna dawka (jeden „psik”) = mały
kleszcz, dwie dawki (dwa „psiki” – duży kleszcz)
 
2. USUWANIE KLESZCZA
 
Wybierz odpowiednią końcówkę przyrządu, uchwyć kleszcza tuż przy powierzchni skóry i lekko
okręcając wyciągnij go zdecydowanym ruchem ku górze
 
3. ZDEZYFFEKUJ MIEJSCE PO USUNIĘCIU KLESZCZA

Poniżej znajdziesz filmik z udziałem Puszka, gdzie możesz zobaczyć jak to dokładnie działa:

 

 

❗️ Zestaw można kupić w aptekach i drogeriach, kosztuje około 30zł. Myślę, że to cena warta spokoju każdego opiekuna psa! Oczywiście mam dla was kod rabatowy, który da 25% zniżki!
 
Wystarczy:
 

  1. wejść na stronę: https://sklep.icbpharma.pl/pl/c/KLESZCZE/21,
  2. dodać produkt do koszyka
  3. wpisać kod: KLESZCZE25

 
Kod udziela rabatu 25% na produkty z kategorii kleszcze i nie dotyczy pakietów.

 

Wpis powstał we współpracy z ICB PHARMA.